Translate

czwartek, 25 września 2014

I post

No siema.
Więc zaczęłam pisać bloga, z nudów. Blog nie będzie miał jakieś tematyki, będę tutaj dodawała opisy, obrazki, opowiadania, gify, może czasem opisy mojego dnia z życia, itp. Zapraszam do zaobserwowania bloga! :) 


"Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej do niej. Cholernie 1.80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się, ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi, słyszała jak głośno oddycha, a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!" Wrócił. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham,no.' Szeptała bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi."